Kolejne jesienne seminarium za nami!
Jak co roku byli i obecni stypendyści Deutsche Bundesstiftung Umwelt (DBU) spotkali się, aby wspólnie spędzić czas. W tym roku na miejsce seminarium wybrano Skorzęcin. Malownicze miejsce położone nad Jeziorem Białym. Wszyscy, których tam nie było niech żałują. Jest czego!
Pierwszy raz od wielu lat seminarium jesienne odbyło się we wrześniu. Co prawda „polowanie” na dobrą pogodę udało się tylko częściowo, ale nie o bierne opalanie w całym spotkaniu chodziło. Stowarzyszenie Środowisko dla Środowiska i jego członkowie za główny cel stawiają sobie nie tylko wspólne działanie na rzecz środowiska naturalnego, ale również podtrzymywanie przyjaźni, które związały się podczas kolejnych edycji trwającego od 17 lat programu stypendialnego DBU w Polsce.
Przybyłych do Skorzęcina byłych i obecnych stypendystów przywitali: założyciel i inicjator wymiany stypendialnej pomiędzy Polską i Niemcami, prof. Maciej Nowicki, koordynatorka programu stypendialnego DBU dr Nicole Freyer-Wille oraz prezes Stowarzyszenia Środowiska dla Środowiska dr Karol Mrozik.
Pierwszy dzień seminarium należał do obecnych stypendystów. Przedstawili oni krótkie prezentacje na temat swojej pracy oraz doświadczeń, które nabyli w Niemczech. I tak, każdy z przybyłych mógł nie tylko dowiedzieć się czegoś nowego, ale również porozmawiać o biotransformacjach, domach pasywnych, innowacyjnych technologiach z zakresu gospodarki wodno-ściekowej, czy zrównoważonym rozwoju regionalnym.
Uzupełnieniem wystąpień obecnych stypendystów były prezentacje i debata na temat sektora energetycznego w Polsce. Panel rozpoczął wykład prof. Macieja Nowickiego. W swoim wystąpieniu były minister środowiska postawił pytanie: „Polska energetyka na rozdrożu?", na które próbowali w swoich wystąpieniach odpowiedzieć stypendyści. Poruszono trzy bardzo kontrowersyjne w ostatnim czasie tematy: energetyka atomowa, gaz z łupków oraz odnawialne źródła energii.
Po debacie rozpoczęło się wspólne biesiadowanie. Rozmowy, wspólne jedzenie i tańce. Jak co roku trwały ono do wczesnych godzin porannych. Na szczęście nikt nie zaspał. Na ostatni dzień przypadało bowiem wspólne zwiedzanie Gniezna. Katedra Gnieźnieńska i okolice rynku nie mają już przed nami żadnych tajemnic! Dzięki niezapomnianemu przewodnikowi wzbogaciliśmy się również o arsenał nowych żartów. Jakich? Tego nie zdradzimy. Zapraszamy za rok.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć!
Do zobaczenia,
Członkowie SDS